Każdy kto posiada samochód i jest choć trochę obeznany z motoryzacją bardzo dobrze wie, że w dzisiejszych czasach większość nowoczesnych samochodów posiada specjalny systemu doładowującym, którym zazwyczaj głównym elementem jest turbosprężarka.
Jest to rozwiązanie, które może przynieść nam naprawdę wiele frajdy i zadowolenia z prowadzenia naszego samochodu, jednak warto też pamiętać o tym, że jest to także rozwiązanie bardzo drogie w naprawie. W przypadku awarii turbosprężarki koszty mogą być naprawdę spore, w zależności do tego, jakiej marki modelem się poruszamy, mogą to być ceny od tysiąca złotych nawet do kilku tysięcy złotych. Cen nowych turbosprężarek nawet nie będziemy wymieniali. Na to decydują się jedynie osoby, które posiadają naprawdę zasobny portfel.
Działanie turbosprężarki może wydawać się bardzo skomplikowane jednak tak naprawdę dzieli się ona na turbinę oraz sprężarkę.
Mówi się również, że jest to część zimna oraz gorąca. Część gorąca to część połączona z układem wylotowym silnika, natomiast część zimna to część połączona z układem dolotowym silnika. Wygląd turbosprężarki przypomina dwa ślimaki, wewnątrz których znajdują się wirniki. Turbosprężarka napędza się dzięki gazom wylotowym z silnika w części gorącej, a z kolei po drugiej stronie, zimne powietrze z układu dolotowego jest sprężane i dostarczane do silnika z dużą szybkością nadając mu jeszcze więcej mocy. Naprawa turbosprężarki nie jest łatwa, jest przede wszystkim czasochłonna i polega przede wszystkim na przywróceniu „fabrycznych” parametrów urządzenia, tak by mogła bez zakłóceń działać przez kolejne setki tysięcy kilometrów. Turbosprężarki najczęściej ulegają zniszczeniu w wyniku dostania się ciała obcego do wirnika, które to uszkadza łopatki wirnika, powodując, że ta staje się bezużyteczna i może doprowadzić nawet do zniszczenia silnika. Opłacalnym jest regeneracja turbiny, w zamian za kupowanie nowej, związane jest to przede wszystkim z kosztami.